Dzisiaj podczas spotkanie Klubu Dyrektora NwS Kamil Śliwowski podzielił się swoją wiedzą w temacie "Prawo autorskie i cyfrowy dobrostan". Zawsze myślałem, że prawo autorskie to skomplikowany temat. Dzisiaj przekonałem się, że są ludzie, którzy potrafią przedstawić te zawiłości w przejrzysty sposób. A że temat naprawdę ważny (o kłopoty nietrudno), postanowiłem napisać kilka słów.
Oto kilka informacji, o które przekazał Kamil:
- W szkole można także wykonywać utwory podczas akademii i świąt. Na ich odtworzenie należy uzyskać licencję (ZAIKS).
- Odtwarzanie utworów podczas dyskotek, studniówek zawsze wymaga licencji.
- Utwory można odtwarzać w szkolnym radiowęźle, ale tylko w budynku szkoły. Nie na stronie www (grono odbiorców to nie tylko uczniowie).
- Prace uczniów należą do nich. Należy mieć zgodę na ich publikację.
To tylko kilka faktów. Więcej informacji na stronie prowadzonej przez Kamila https://otwartezasoby.pl/
Jest on również autorem kursu, w którym na pewno wezmę udział, bo jestem przekonany, że uporządkuje moją wiedzę. Może też was zainteresuje: Co trzeba wiedzieć o prawie autorskim w szkole? - Kursy Nauczycielwsieci.pl
I jeszcze newsletter. :)
Najwięcej do myślenia dała mi część poświęcona cyfrowemu dobrostanowi. Kamil przytoczył wyniki kilku badań dotyczących biologii naszych mózgów. Okazuje się, że poziom kortyzolu u osób korzystających stale z telefonów komórkowych rośnie już po 10 minutach od odłożenia telefonu. W konsekwencji powoduje to obniżenie koncentracji i zmniejsza możliwość skutecznego uczenia się. Hmmm... i co zrobić z zakazami używania telefonów?
Inne badanie pokazują zbawienny wpływ regularnej praktyki odkładania telefonu najlepiej do innego pokoju na dyspozycje do skutecznego uczenia się. Niestety praktyka ta musi być dobrowolna, nie nakazana. Warto więc zachęcać do tego nawyku i samemu go praktykować.
Zaskoczyła mnie informacja o tzw. efekcie lustra. Okazuje się, że zbyt długie oglądanie własnego wizerunku (odbicia) powoduje podniesienie poziomu kortyzolu. Ma to zastosowanie także podczas wideokonferencji, gdy widzimy podgląd własnej kamery. Znów rodzi się pytanie, jak to ograć przy obowiązku włączania kamer przez uczniów podczas nauczania zdalnego? Może tu ukrywa się też przyczyn niechęci do włączania kamer?
Takich ciekawostek jest więcej. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy prelegenta. Takich ekspertów i praktyków warto słuchać.
P.S. Mam nadzieję, że złamałem żadnych praw autorskich. Lokowanie produktu na pewno było... Po prostu musiałem się podzielić, bo wciąż jestem pod wrażeniem.
P.S.2 Niezmiennie polecam Klub Dyrektorów NwS - zawsze konkretnie i praktycznie. Nie wiem, kiedy następny nabór, ale zainteresowane dyrektorki i zainteresowanych dyrektorów odsyłam tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz